Dominante XXIX
Koń który dopiero niedawno wszedł do sprzedaży. Jest na moldzie Spanish Stallion, podobnie jak siwek Duende.
Wyrzeźbiony przez Mindy Berg. Jest maści ciemno-gniadej z charakterystyczną odmianką na łbie.
Od dawna wzdycham do Duende, więc widok tego moldu ogromnie mnie ucieszył.
Już zdążyłam się z nim zaprzyjaźnić i myślę,
że będzie u mnie mieszkał długo.
Warto zwrócić uwagę na to, że jest dość duży
i naprawdę ciężki! Mimo to, w porównaniu do innych koni, nie wszystkie przebija wzrostem :P
Bardzo urzekł mnie jego ogon - mocny, gruby, matowo czarny, bez cieniowania i innych pasm.
Podobnie jak grzywa, jednak ta, na końcach zlewa się z maścią sierści. Są falowane, ale nie rozwiane i trzymają się blisko końskiej bryły.
Ogierek jest bardzo przyjemny w dotyku! Gładki i matowy, bez jakichkolwiek ostrych zakończeń grzywy czy ogona. Jego grzywa jest taka dłuuga :D
Oczko wprawdzie nie jest zbyt dopracowane
i teoretycznie nie ma tęczówki, bo jest czarne, ale ładnie połyskuje i przez to wygląda uroczo :3
Jeśli myślicie o akcesoriach to dacie radę, bo od ucha do grzywy jest kilka, tych potrzebnych, milimetrów ;)
Największy plus to jego cieniowanie - dopracowane na błysk ;)
Końcówka odmiany jest różowa (aww), słabizny są natomiast przyciemnione.
Jak już wspomniałam jest to ogier
Jego kopyta są jednolite, ciemno szare
Tyle mi się w nim podoba, ale nie oszukujmy się.
Tak dokońca idealny nie jest... właściwie leży tu jedno. Malowanie.
Nie za bardzo rozumiem, dlaczego nie wystrzegli się takich najprostszych wad
w nowych koniach,
a mianowicie smug.
Smug obecnych w kilku miejscach i tym podobnych dziwnych struktur.
Przy grzywce ma zaciek.
Na nodze ma coś co wogóle trudno nazwać :(
Mimo to, koń jest cudowny i nie żałuję, że do mnie trafił. Na sesjach wychodzi zadziwiająco,
a dobrze ustawiony, zachwyca :D
Myślę, że za jakiś czas gdy stanie się bardziej popularny, będzie cieszył oko wielu z was.
Jedno jest pewne. Tradki stojące, zwykle aż tak nie powalają, natomiast ten model staje na wysokości zadania i jest w tym zwyczajnie świetny i przyciąga oko ;)
Wróżę mu tu w Polsce duży rozgłos i po ciuchu zakładam, że tak będzie.
Trochę więcej o tym moldzie
Identify
Duende
Gratuluję kopytnego! A ja go lubię, ale jakoś bez szału ;) Może muszę się do niego przyzwyczaić? Jest zupełnie inny od reszty - taki typowy Hiszpan :)
OdpowiedzUsuńMinął już prawie rok, udało się przyzwyczaić? Mój niestety został sprzedany :P oj jaki ten los jest przewrotny haha
UsuńPozdrawiam